Jeśli dotychczasowa współpraca z bankiem, nie układała się tak jak należy, to zmień go, po co czekać. Sam byłem w podobnej sytuacji, i uważam, że zmiana podmiotu obsługującego moje konto bankowe to było bardzo dobre posunięcie, choć są i tacy, którzy uważają, że nie konieczne. Ja jednak nie miałem czasu, by za każdym razem oczekiwać, że moje konto bankowe będzie działało zgodnie z umową, tyle awarii co mieli na samym początku, powodowało, że się do nich szybko zniechęciłem. Pewnie, że inne konto bankowe również może przynieść mi takie niespodzianki, nie oznacza to jednak, że się czegokolwiek obawiam. W razie czego mogę przecież znów zabrać swoje klocki i zabawki, i przenieść je jak mówi znane przysłowie do całkiem innej piaskownicy. Nie uważam aby migracja między bankami była czymś złym, mało tego, w ten sposób tworzy się i kształtuję usługę, która ze względu na wymagania klienta, staje się dla niego coraz bardziej atrakcyjna. Zauważyłem to całkiem niedawno, na przykładzie osoby, która zdecydowała się na takie posunięcia.
